B-klasa » Krosno I | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
Pionier przegrał wyjazdowe spotkanie z drużyną Lotniarza Bezmiechowa 2:3 (0:2). Bramki dla Średniej Wsi zdobyli D. Chytła i D. Sidorski. Była to pierwsza porażka od 10 meczów ligowych, ale z ilości niewykorzystanych sytuacji podbramkowych przez gospodarzy i słabej gry naszej drużyny całkowicie zasłużona...
Link do zdjęć z meczu znajduje się niżej
https://plus.google.com/photos/105895386996106637583/albums/6009628615669008417
Dzisiejsza przegrana była także pierwszą wyjazdową porażką od 3 czerwca 2012 (19 wyjazdowych meczów bez porażki). Mecz rozpoczął się od ataków gospodarzy którzy osiągnęli przewagę i dosyć szybko udokumentowali ją bramką. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego niepilnowany obrońca Lotniarza strzałem głową pokonuje bramkarza Pioniera. Drugi gol pada po rzucie karnym. Lotniarz wznawia grę z rzutu rożnego a w zamieszaniu przy próbie wybicia, piłki ręką dotyka M. Bentkowski i sędzia wskazuje na wapno. Przy rzucie karnym bramkarz dobrze wyczuł intencje strzelającego, ale mocno uderzona piłka po rękawicach broniącego wpada do bramki i na przerwę schodzimy przegrywając 2:0. Po przerwie Pionier dążył do odrobienia strat i mimo tego, że grająca z konieczności w nowym ustawieniu obrona Pioniera dalej wyglądała jakby nie dojechała dzisiaj na mecz w ataku coś zaczęło się dziać. Na lewej stronie obrońcom urywa się M. Sidorski i wbiegając w pole karne zagrywa piłkę wzdłuż bramki gdzie na długim słupku akcje zamyka D. Sidorski i nogą umieszcza piłkę w siatce. Dodać należy, że chwilę wcześniej ten sam zawodnik na drugim końcu boiska ratuje nas przed utratą bramki wyręczając obrońców i wybijając z pod nóg piłkę zawodnikowi będącemu sam na sam z bramkarzem. Pionier idzie za ciosem i w niedługim czasie wyrównuje stan spotkania. Autorem bramki jest D. Chytła, który skutecznie wykorzystuje dośrodkowanie K. Gieferta w pole karne. Niestety w tym meczu nie sprawdziła się stara zasada że niewykorzystane sytuację się mszczą i Lotniarz mimo niewykorzystania kilku doskonałych sytuacji w drugiej połowie strzela decydującą bramkę w samej końcówce, gdy niepilnowany zawodnik gości wykorzystując niezdecydowanie naszej obrony umieszcza piłkę w siatce. W całym meczu bardzo dziwne było zachowanie sędziego który mimo kilku kontrowersyjnych sytuacji i brutalnych zagrań z obu stron nie pokazał w tym meczu ani jednej żółtej lub czerwonej kartki. co wskazywać by mogło, że kartoniki zostawił w domu.
Panowie chciałem tak krótko na gorąco podsumować to co się stało.Jak wiadomo nic nie trwa wiecznie,każda seria się kiedyś kończy,wiem że porażka boli ale straciliśmy dziś punkty uważam na "gorącym" terenie i podejrzewam że drużyny z góry tabeli też będą miały tam ciężko.Szkoda pierwszej przespanej przez nas połowy i bramek straconych ze stałych fragmentów gry po błędach indywidualnych i tu nie ma się co oszukiwać.Jeśli chodzi o drugą połowę pokazaliśmy charakter odrobiliśmy dwie bramki i to na pewno cieszy.Panowie głowy do góry,mamy braki kadrowe wiadomo nie ma kluczowych zawodników,staramy się "łatać" te dziury cały czas gramy praktycznie w nowym ustawieniu ale uważam że dajemy radę i to pokazał dzisiaj choćby Chester.W piątek trening wiem nad czym musimy pracować i tyle w tym temacie.
A jeśli chodzi o dzisiejsze zmiany to wynik zmieniał się na naszą korzyść w drugiej połowie i uważałem że ten skład którym wyszliśmy jest po prostu optymalny i tyle,chciałem po drugiej naszej bramce grać nim jak najdłużej...czasem zmiany na siłę przy otwartym wyniku po prostu wpływają negatywnie na zespół.A wyszło jak wyszło trudno skupić się na grze a jednocześnie myśleć na gorąco co zmienić żeby było ok...wiadomo potem kontuzja Damiana itd. no i zmienialiśmy może za pózno? może ok teraz ciężko gdybać...tyle
panowie spokojnie:-)
Jak widzę jak się ta cała kolejka układa to aż tak dużo nie straciliśmy dzisiaj przegrywając ten mecz .
Ruletka zwana awansem kręci się dalej...szkoda że dziś nie zapunktowaliśmy ale w tej lidze każdy może wygrać z każdym i sytuacja będzie zmieniać się jak w kalejdoskopie.Wracając do meczu to Lotniarz zagrał dobry mecz,o pracy sędziów nie będę nic pisał bo wszyscy widzieli co się działo a z dwoma przeciwnikami ciężko jest wygrać...to tak żartem.Co boli,przegrywamy do przerwy dwiema bramkami,po przerwie wyciągamy na 2:2 fakt gra otwarta z obu stron cios za cios i znów tracimy bramkę w końcówce spotkania jak w Srogowie i tracimy punkty.Brak szczęścia a może koncentracji?
nie każdy z każdym bo grabownica i czaszyn to dostarczają punkty pozostałym drużynom praktycznie bez walki. Pozostałe druzyny prezentują w miarę wyrównany poziom.
Awans roztsrzygnie sie pomiędzy Czarna Wami i Bezmiechowa to obecnie 3 najlepsze druzyny ktore chca grac w pilke a nie siekiera i jazda;)
Wszystko zależy od rozkładu jazdy kto jaki ma.
Może się właczyć trzeci gracz Ozpn Krosno.
Jeśli się właczy to tylko aby sprawiedliwości stała się zadość.
ozpn zdecyduje, że spada jedna więcej ponieważ do rozgrywek zgłosi się Baligród. ale to dopiero w sierpniu jak drużyna 3 od końca lub 4 będzie świętować utrzymanie. Co do awansu wszystko jasne 2 pierwsze. Amen
I o to chodzi żeby była przejżystość ile idzie dalej ile spada
co do sędziego to akurat on jest znany z nadgorliwości w pokazywaniu kartek różnych kolorów ale akurat w tym meczu jakby o tym zapomniał... ciekawe dlaczego? różne juz dochodzą wiadomości no ,ale niestety wynik musi już taki pozostać choć tym wypatrzył wynik spotkania, niestety dla jednej bądź drugiej strony. Ale było to krzywdzące dla innych drużyn bo niektórzy pauzowali by wtedy za kartki tym niestety przypieczętował swoją słabość i stronniczość w tym meczu!!!
Wtrącę kilka słów na temat składu i poszczególnych zawodników: Mordarski na stopera się nie nadaje(jest zbyt wolny i brakuje mu zdecydowania, ale jako obrońca boczny jest dobry.
Czester,nie potrafi sie zachować i "biega za piłką" nie oto chodzi w obronie!!!Dosrodkowania ze stałych fragmentów bardzo dobre.Bentkowski pierwsza połowa jak nie on- nie upilnował zawodnika z bezmiechowej szczelającego głową bramkę - bywa, ale tak doświadczony zawodnik łapie piłkę do rąk w polu karnym to jest dziwne i daje do myślenia...???!!Jeszcze jedno , czemu grał od poczatku z tego co widziałem to zawodnicy na tą pozycje byli!!Jaworski wysoki,potrafi przyjąć,zastawić sie i strzelić- zbyt późno został wpuszczony.Trener więcej wiary w SIEBIE zmiany dokonuj "SAM"-bo bedzie jak dawniej!!!
... z mego punktu widzenia to tyle . Nie przejmujcie się moją opinią! Każdy ma swoje zdanie.
Kolego fajnie że masz swoje zdanie i zawsze można o tym pogadać,popisać wymienić się spostrzeżeniami.Więc tak,Bartek Mordarski od początku rundy gra bardzo solidnie nie popełnia większych błędów a zagrał na środku z konieczności wiadomo że lepszy jest na boku.Jeśli chodzi o Chestera to trudno od niego wymagać "zachowania obrońcy" bo to jest zawodnik ofensywny i uważam że zagrał bardzo dobry mecz,nie miał większych wpadek dorzucił asystę i podobnie jak Bartek zagrał na nowej dla siebie pozycji.Marcin Bentkowski zagrał od początku ponieważ to zawodnik z bagażem doświadczeń i liczyłem na jego dobrą grę i stałe fragmenty,wiadomo jak potrafi uderzyć z wolnego.O zmianach już pisałem,teraz tylko można gdybać...
Każdy kto się trochę orientuje wie że na mecz wyszedł najbardziej optymalny w tym momencie skład. Jeśli coś trzeba było zmienić to w pierwszej kolejności w obronie a że na ławce nie było żadnego obrońcy to z pustego i Salomon nie naleje... Co najwyżej już w czasie gry można było spróbować zamienić pozycjami Bartka z Piotrkiem, Piotr jako ostatni by sobie poradził co pokazał w meczu ze Srogowem, lub/i Damiana z Czesterem. Trzeba sprawić żeby zawodnik który grał ostatniego z Czaszynem zaczął regularnie pojawiać się na meczach i znacząca część problemów w obronie zniknie.
Tyrawa Wołoska | 2:3 | Pionier Średnia Wieś |
2019-10-27, 11:00:00 |
||
oceny zawodników » |
Chcesz wspomóc nasz klub nr konta:
BNP Paribas
Brak aktywnych ankiet. |
Ostatnia kolejka 11 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Najbliższa kolejka 12 |
|
|||
dzisiaj: 376, wczoraj: 134
ogółem: 2 377 702
statystyki szczegółowe